Sobota, 18 kwietnia 2009


Tekst do rozważania na dzisiejszy dzień: Jk 2, 14-26


„Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» - a nie dacie im tego, czego konieczne potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę na podstawie moich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą. Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna? Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powody uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył przeto Abraham Bogu i policzono mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia na podstawie swoich uczynków? Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków".

 

      Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że oto Bóg jest teraz przy Tobie. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny. Poproś Go więc w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia, decyzje, czyny - by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.

 

       Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W tym tygodniu proś szczególnie o łaskę wewnętrznego poznania Pana, który dla mnie stał się człowiekiem, abym Go więcej kochał i więcej szedł w Jego ślady.

 

     - Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? - Sprawa, nad jaką zastanawia się Apostoł Jakub, jest następująca: Jaka jest wartość wiary tych, którzy mówią, że są osobami wierzącymi, a nie potwierdzają tego swoim życiem? Czy można być wierzącym niepraktykującym? Nie jest to więc proste przeciwstawianie wiary - uczynkom czy zbawienia z łaski - sprawiedliwości płynącej z wypełniania Prawa, lecz rozróżnienie pomiędzy wiarą martwą, która ogranicza się tylko do pewnych poglądów, a wiarą żywą, która owocuje czynami miłości.

     - Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę na podstawie moich uczynków – Wiara, nadzieja i miłość to rzeczywistości, których nie można zmierzyć w sposób znany naukom przyrodniczym. Coś o nich mogą powiedzieć czyny wykonywane przez człowieka. Pewnym sprawdzianem z miłości do Boga i samego siebie, jest miłość wobec bliźnich. Tej sfery nie da się tak łatwo zafałszować. To dlatego Apostoł mówi, że bardziej prawdopodobnym jest odnalezienie postawy wiary za konkretnymi czynami niż wtedy, gdy ich brakuje. Jakub zwraca uwagę również na to, że pomoc bliźnim powinna być dostosowana do ich prawdziwych potrzeb i przejawiać się w konkretnych działaniach. Jak wyglądają Twoje czyny płynące z wiary oraz Twoja postawa wobec bliźnich? Jaką wiarę można wywnioskować z Twoich czynów?

     - Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą – Wiarą demonów jest uznanie istnienia Najwyższego Boga, wobec którego muszą być posłuszne. Złe duchy drżą, gdyż boją się Boga. Wiedzą, kim On jest, ale nie ma w nich postawy zaufania. Aby wiara mogła być żywą, musi być połączona z nadzieją i miłością. Szczególnym rodzajem miłości, będącej znakiem obecności Jezusa w wierzących, jest braterska miłość wzajemna: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” (J 13,35).

     - Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powody uczynków został usprawiedliwiony… Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników… – Dalej Apostoł przechodzi do podania przykładów osób znanych ze Starego Testamentu, których uczynki potwierdzały ich wiarę. Pierwszym jest Abraham, który zawierzył Bogu, wbrew nadziei i stał się dla wszystkich ojcem wiary. Drugim przykładem jest historia Rachab, która nie dość, że nie była Żydówką, to jeszcze była nierządnicą, a jednak jej czyn pomocy Izraelskim wysłannikom również został uhonorowany. Zestawienie tych dwóch osób może przekonać, że „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie” (Dz 10, 34-35). Każdy może odnaleźć się na tej skali pomiędzy Rachab i Abrahamem.

- Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków – Poproś Pana, aby obdarzył Cię łaską ufnego i pełnego wiary przylgnięcia do Niego. Poproś Go także o siłę i wytrwałość, byś każdym swoim czynem mógł świadczyć o Miłości, którą zostałeś obdarzony. Proś również o wrażliwość serca na potrzeby braci. Niech Twoja wiara z każdym dniem staję się bardziej żywa - to znaczy: jeszcze bardziej zjednoczona z Twoim życiem.

 

      Kończąc modlitwę porozmawiaj z Panem i powiedz Mu o tym, co teraz czujesz, co myślisz, czego doświadczasz. Niech to będzie spontaniczna rozmowa. Wylej przed Nim swoje serce, które On przed chwilą poruszył. Pamiętaj, by to, co będziesz mówił Bogu miało związek z przebytą modlitwą. Zakończ odmawiając: Ojcze nasz.
      Spróbuj zapisać sobie w „dzienniku duchowym” najważniejsze myśli, światła, uczucia, jakie pojawiły się podczas całej modlitwy. Jeśli nie masz na to czasu bezpośrednio po niej, możesz to zrobić później.

Danuta Prot


bieżący tydzień

strona główna rekolekcji