Środa, 15 kwietnia 2009
|
|
Tekst do rozważania na dzisiejszy dzień:
Syr 2, 1-11
|
|
„Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na
doświadczenie! Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy, a nie trać
równowagi w czasie utrapienia! Przylgnij do Niego, a nie odstępuj, abyś
był wywyższony w twoim dniu ostatnim. Przyjmij wszystko, co przyjdzie na
ciebie, a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały! Bo w ogniu
doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu utrapienia. Bądź Mu
wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi i Jemu zaufaj! Którzy
boicie się Pana, oczekujcie Jego zmiłowania, nie zbaczajcie z drogi,
abyście nie upadli. Którzy boicie się Pana, zawierzcie Mu, a nie
przepadnie wasza zapłata. Którzy boicie się Pana, spodziewajcie się
dobra, wiecznego wesela i zmiłowania! Popatrzcie na dawne pokolenia i
zobaczcie: któż zaufał Panu, a został zawstydzony? Albo któż trwał w
bojaźni Pańskiej i był opuszczony? Albo któż wzywał Go, a On nim
wzgardził? Dlatego że Pan jest litościwy i miłosierny, odpuszcza grzechy
i zbawia w czasie utrapienia".
|
|
Na początku modlitwy uczyń
znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że oto Bóg jest teraz przy
Tobie. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny.
Poproś Go więc w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę,
by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie
przeszkody oraz by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia,
decyzje, czyny - by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych
ludzi.
Poproś
teraz Pana o owoc modlitwy. W tym tygodniu proś szczególnie
o łaskę wewnętrznego poznania Pana, który dla mnie
stał się człowiekiem, abym Go więcej kochał i więcej szedł w Jego ślady.
|
|
- Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu
– wyrażenie "synu" było powszechnym sposobem zwracania się do uczniów.
Możesz wyobrazić sobie Jezusa i siebie siedzącego u Jego stóp, tak jak
siedzieli uczniowie przysłuchując się Jego słowom. Postanowienie pójścia
za Jezusem nie może być oparte na emocjach i chwilowym zachłyśnięciu się
łaskami od Niego otrzymanymi. Decyzja ta musi być podjęta całą siłą woli
motywowaną przez miłość i rozum. Przyjrzyj się swojej motywacji: jak
mocne jest w Tobie postanowienie pójścia za Jezusem? Co jest Twoją
motywacją? Czy jest to decyzja całkowita, czy zostawiasz w sobie
przestrzenie, których nie chcesz oddać Jezusowi?
|
- przygotuj swą duszę na doświadczenie!
Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy – warunki naśladowania Jezusa
są jasne od początku: nie zawsze będzie łatwo. Ale możesz się na to
wszystko przygotować. Mędrzec doradza sposób zachowania, który może
dopomóc przejść trudne sytuacje: spokój serca i cierpliwość pozwalają
utrzymać dystans od problemów tak, że nie mogą one zawładnąć całym
sercem człowieka. Przyjrzyj się kolejnym radom: Jaką reakcję w Tobie
wywołują, czy zgadzasz się z nimi, czy dodają Ci sił i nadziei? Czy
któraś z nich przemawia do Ciebie w szczególny sposób?
|
- Bądź Mu wierny, a On zajmie się Tobą,
prostuj swe drogi i Jemu zaufaj! - cóż za obietnica! Bóg zatroszczy
się o tych, co są Mu wierni, czyli o tych, którzy chcą przyjąć Jego
wyrazy troski. Wierność i wiara są jakby dwiema stronami tej samej
monety. Wielu świętych podkreśla, że najważniejszą sprawą w życiu wiary
jest zachowanie wierności Bogu niezależnie od wszystkiego. Z drugiej
strony postawa zawierzenia Bogu sprawia, że człowiek śmiało bierze
odpowiedzialność za swoje życie, za prostowanie swoich ścieżek z
nadzieją, że te jego starania Bóg przekształci na Swoją chwałę.
|
- Którzy boicie się Pana, oczekujcie...,
zawierzcie..., spodziewajcie się... - jeśli tylko boisz się Pana,
spodziewaj się i oczekuj od Niego wiele, bo On wiele chce Ci dać. Czy
Twoja postawa wobec Boga jest aktywnym współdziałaniem z Jego łaską?
|
- nie zbaczajcie z drogi, abyście nie
upadli – kroczenie wyznaczoną drogą ma służyć dojściu do celu.
Metaforycznie można powiedzieć, że tą drogą jest indywidualne powołanie
każdego człowieka. Kroczenie nią zakłada bycie świadomym swoich mocnych
stron i rozwijanie ich; pracowanie nad słabymi oraz szczególna troska o
miejsca zranień. Kroczenie drogą swojego powołanie to zobaczenie siebie
w perspektywie dynamicznej tego, kim jestem oraz doskonałości tego, kim
mam się stać na drodze naśladowania Jezusa.
|
- Popatrzcie na dawne pokolenia i
zobaczcie: któż zaufał Panu, a został zawstydzony? - Syrach zachęca
naród wybrany, by przypatrzył się swojej historii, by na konkretnych
faktach z ich życia oparł swoją ufność Bogu. Bo czy doświadczył on
takiego momentu, kiedy wiernie postępował za Bogiem, a Ten się od niego
odwrócił? Przypatrz się także swojej historii życia: Jakiego działania
Boga w swoim życiu doświadczyłeś? Czy dostrzegasz wierne trwanie Boga
przy sobie? Czy w trudnych doświadczeniach ty sam potrafiłeś być Jemu
wierny? Czy w chwilach radości pamiętałeś, by dziękować Bogu za
otrzymane dary?
|
|
Kończąc modlitwę porozmawiaj z
Panem i powiedz Mu o tym, co teraz czujesz, co myślisz, czego
doświadczasz. Niech to będzie spontaniczna rozmowa. Wylej przed Nim
swoje serce, które On przed chwilą poruszył. Pamiętaj, by to, co
będziesz mówił Bogu miało związek z przebytą modlitwą. Zakończ
odmawiając: Ojcze nasz.
Spróbuj zapisać sobie w
„dzienniku duchowym” najważniejsze myśli, światła, uczucia, jakie
pojawiły się podczas całej modlitwy. Jeśli nie masz na to czasu
bezpośrednio po niej, możesz to zrobić później.
Danuta Prot
|
|
|
|
|
|
|