Dzień 2 - Poniedziałek, 29 listopada


Tekst do rozważania na dzisiejszy dzień: Wj 15, 1-19


     Na początku modlitwy usiądź wygodnie, poczuj swoje ciało. Uświadom sobie gdzie jesteś i co będziesz robił. Zrób kilka głębszych oddechów, poczuj, że oddychasz. Zrób znak krzyża. Uświadom sobie, że spotkasz się teraz z Bogiem. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny. Poproś Go więc w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia, decyzje, czyny – by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.

      Teraz przyjrzyj się w wyobraźni scenie wyprowadzenia ludu wybranego z Egiptu. Zobacz pośpiech, popatrz jaką siłą dysponował Izrael, a kto wyruszył na pościg. Wczytaj się w słowa dzisiejszego tekstu - pieśni po uwolnieniu.

 

      Poproś teraz Pana o owoc modlitwy: o wewnętrzne poznanie Pana, który dla mnie stał się człowiekiem, abym Go bardziej kochał i naśladował.

 

       1. Izrael – doświadczywszy ze strony Boga ratunku – wyśpiewuje Mu hymn pochwalny. Ich sytuacja wydawała się beznadziejna. Wyszli z Egiptu całymi rodzinami, wraz ze swoim dobytkiem. Nie mieli żadnych szans przeciw żołnierzom, których wysłał za nimi faraon. A jednak zostali uratowani. Jedno tchnienie Boga wystarczy, aby pokonać całe wojsko. Spójrz na obraz Boga, który wyłania się z hymnu. Jaki On jest? Spójrz, jak przychodzi z pomocą ludowi, który dopiero stanie się Narodem Wybranym.

 

       2. Bóg wielką mocą prowadzi Izraela do ziemi, która jest symbolem wspólnoty z Nim. Czy masz podobne doświadczenie? W jaki sposób Ciebie prowadzi do głębszego poznawania, do jeszcze bardziej zażyłej relacji? Jakie zastępy faraona pokonał na drodze, którą już przeszedłeś?

 

       3. Bóg jest mocarzem, jest potężny, straszliwy w czynach, przejmuje trwogą. Jego wrogowie zaś są wobec Niego słomą. Doświadczenie takiego Boga sprawia, że sami Izraelici stają się mężni. Nie oszukują się – przynajmniej w tej chwili – że to w nich leży przyczyna zwycięstwa. Stają się mężni siłą Boga, który jest z nimi. Ci, którzy nie byli w stanie sami zebrać się i wyjść z Egiptu, teraz będą walczyli z tymi, których rozpoznają jako wrogów. W innym miejscu Pisma Świętego są nazwani najmniejszym znaczącym z narodów. Ale dzięki wspólnocie z Panem stają się wielkim znakiem. Dlatego mówią, że Pan jest ich mocą i źródłem męstwa. Czy te słowa nadają się do opisu Twojej relacji z Panem zastępów?

 

       Kończąc modlitwę porozmawiaj z Panem i powiedz Mu o tym, co teraz czujesz, co myślisz, czego doświadczasz. Niech to będzie spontaniczna rozmowa. Wylej przed Nim swoje serce, które On przed chwilą poruszył. Pamiętaj, by to, co będziesz mówił Bogu miało związek z przebytą modlitwą.

 

      Zakończ odmawiając Ojcze nasz…

 

      Po modlitwie przez ok. 5 minut pomyśl o tym, jak Ci poszła modlitwa. Czy udało Ci się być skupionym na Bogu i po prostu trwać? Jakie myśli przychodziły Ci do głowy? W jakich sprawach było Twoje serce? Jak szybko myśli uciekały Ci do innych spraw, trosk, problemów? Nie osądzaj i nie potępiaj siebie za rozproszenia – po prostu uświadom sobie to wszystko. Powoli nauczysz się być uważnym na Boga i na swoje serce.
      Spróbuj zapisać sobie w „dzienniku duchowym” najważniejsze myśli, światła, uczucia, jakie pojawiły się podczas całej modlitwy. Jeśli nie masz na to czasu bezpośrednio po niej, możesz to zrobić później.

Natalia Żelasko


bieżący tydzień